Aktualności
08.12.2014
W połowie drogi
Inkubator Technologiczny ma odmienić życie miasta i regionu. - Jesteśmy na półmetku realizacji tego wielkiego projektu – mówi Szymon Mazurkiewicz, dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego.
„Rozwój infrastruktury i obszarów B+R Kieleckiego Parku Technologicznego” to nazwa projektu, pod którym kryje się jedna z największych inwestycji w naszym regionie. Jej całkowita wartość to 91 milionów złotych. Składa się z kilku zadań. Część z nich jest już na zaawansowanym etapie, część w planach.
W ramach projektu powstaje zespół inkubatorów technologicznych za kwotę 22,5 mln złotych. Realizatorem jest firma SKANSKA, która modernizuje budynek, zajmowany wcześniej przez Wyższą Szkołę Umiejętności. Widać postęp w pracach, ale nie jest on taki, jakiego oczekiwano.
– Pomimo tego liczymy, że w ciągu najbliższych miesięcy firma nadrobi stracony czas i w połowie 2015 roku obiekt będzie gotowy „pod klucz” – mówi Szymon Mazurkiewicz.
Do dyspozycji lokatorów będzie 5,5 tys. m² powierzchni. Obiekt ma być wyjątkowy, nie tyle pod względem architektonicznym, co funkcjonalnym.
W budynku przy ulicy Olszewskiego znajdzie się zespół pięciu nowoczesnych laboratoriów teleinformatycznych, które powstaną dla potrzeb firm zlokalizowanych w Kieleckim Parku Technologicznym. Korzystać z nich będą także uczniowie powstającego w pobliżu Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego.
– Dla firm z działu teleinformatyki szykujemy w inkubatorze preferencyjne warunki, bardziej atrakcyjne niż te, które mają obecnie. Powstanie też nowa, zapasowa serwerownia, jako uzupełnienie już istniejącej – zapowiada Szymon Mazurkiewicz.
Oprócz tego przewidziano kilka sal konferencyjnych. Na zainteresowane firmy czekają pomieszczenia od 14 do 30 m². W budynku po Wyższej Szkole Umiejętności będzie też przedszkole.
Po drugiej stronie ulicy Olszewskiego jest już gotowy parking dla potrzeb inkubatora. Ma 88 miejsc parkingowych, ale na tym nie koniec.
– Pojawiły się dodatkowe środki finansowe i zamierzamy wybudować tak zwane car porty – system zadaszenia parkujących pojazdów, z instalacją fotowoltaiczną. Liczymy, że uda się uzyskać z tego źródła około 200 kW energii, co pozwoli na zaspokojenie potrzeb istniejącego już budynku Kieleckiego Parku Technologicznego – mówi dyrektor Mazurkiewicz.
Na tym nie koniec „ekologicznej ofensywy”. Nowe rozwiązania technologiczne mają przynieść oszczędności i pozwolą generować prąd z energii słonecznej.
– Liczymy, że dzięki temu będziemy mogli uniezależnić się od dostaw energii z Chemaru – mówi dyrektor Mazurkiewicz. Instalacje fotowoltaiczne będą miały też trzy hale produkcyjne, o łącznej powierzchni prawie 10 tys. m². Już widać ich ściany, mają być gotowe w marcu 2015 roku. Na początku przyszłego roku ogłoszone zostaną przetargi i pojawią się pierwsi lokatorzy. Jest duże zainteresowanie.
– Mamy firmy, które już czekają na wejście do hal. Wszystkie poruszają się w kręgu nowych technologii, co jest spójne z kształceniem Politechniki Świętokrzyskiej. Absolwenci tej uczelni są właścicielami tych firm – informuje Szymon Mazurkiewicz.
W planach jest jeszcze uzbrojenie czterech hektarów ziemi w północnej części Parku. Pojawi się tam instalacja elektryczna, gazowa i wodna. Teren zostanie podzielony na parcele i sprzedany.
– Liczę, że z początkiem nowego roku nie tylko my będziemy tu inwestowali, ale także kapitał prywatny – mówi Szymon Mazurkiewicz.
Wszystkie inwestycje sprawią, że wkrótce na terenie Kieleckiego Parku Technologicznego koncentrował się będzie gigantyczny ruch. Do tego dochodzą potrzeby spółki transportowej VIVE. W Miejskim Zarządzie Dróg rozpoczęły się już prace koncepcyjne nad przebiciem ulicy Olszewskiego w kierunku ulicy Zagnańskiej i dalej, do ulicy Witosa.
– Takie rozwiązanie udrożni ten teren, bo w tej chwili Olszewskiego jest ślepą ulicą – mówi Szymon Mazurkiewicz.
A taka nie może być ulica, która staje się centrum technologicznym Kielc i całego regionu świętokrzyskiego.
„Rozwój infrastruktury i obszarów B+R Kieleckiego Parku Technologicznego” to nazwa projektu, pod którym kryje się jedna z największych inwestycji w naszym regionie. Jej całkowita wartość to 91 milionów złotych. Składa się z kilku zadań. Część z nich jest już na zaawansowanym etapie, część w planach.
W ramach projektu powstaje zespół inkubatorów technologicznych za kwotę 22,5 mln złotych. Realizatorem jest firma SKANSKA, która modernizuje budynek, zajmowany wcześniej przez Wyższą Szkołę Umiejętności. Widać postęp w pracach, ale nie jest on taki, jakiego oczekiwano.
– Pomimo tego liczymy, że w ciągu najbliższych miesięcy firma nadrobi stracony czas i w połowie 2015 roku obiekt będzie gotowy „pod klucz” – mówi Szymon Mazurkiewicz.
Do dyspozycji lokatorów będzie 5,5 tys. m² powierzchni. Obiekt ma być wyjątkowy, nie tyle pod względem architektonicznym, co funkcjonalnym.
W budynku przy ulicy Olszewskiego znajdzie się zespół pięciu nowoczesnych laboratoriów teleinformatycznych, które powstaną dla potrzeb firm zlokalizowanych w Kieleckim Parku Technologicznym. Korzystać z nich będą także uczniowie powstającego w pobliżu Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego.
– Dla firm z działu teleinformatyki szykujemy w inkubatorze preferencyjne warunki, bardziej atrakcyjne niż te, które mają obecnie. Powstanie też nowa, zapasowa serwerownia, jako uzupełnienie już istniejącej – zapowiada Szymon Mazurkiewicz.
Oprócz tego przewidziano kilka sal konferencyjnych. Na zainteresowane firmy czekają pomieszczenia od 14 do 30 m². W budynku po Wyższej Szkole Umiejętności będzie też przedszkole.
Po drugiej stronie ulicy Olszewskiego jest już gotowy parking dla potrzeb inkubatora. Ma 88 miejsc parkingowych, ale na tym nie koniec.
– Pojawiły się dodatkowe środki finansowe i zamierzamy wybudować tak zwane car porty – system zadaszenia parkujących pojazdów, z instalacją fotowoltaiczną. Liczymy, że uda się uzyskać z tego źródła około 200 kW energii, co pozwoli na zaspokojenie potrzeb istniejącego już budynku Kieleckiego Parku Technologicznego – mówi dyrektor Mazurkiewicz.
Na tym nie koniec „ekologicznej ofensywy”. Nowe rozwiązania technologiczne mają przynieść oszczędności i pozwolą generować prąd z energii słonecznej.
– Liczymy, że dzięki temu będziemy mogli uniezależnić się od dostaw energii z Chemaru – mówi dyrektor Mazurkiewicz. Instalacje fotowoltaiczne będą miały też trzy hale produkcyjne, o łącznej powierzchni prawie 10 tys. m². Już widać ich ściany, mają być gotowe w marcu 2015 roku. Na początku przyszłego roku ogłoszone zostaną przetargi i pojawią się pierwsi lokatorzy. Jest duże zainteresowanie.
– Mamy firmy, które już czekają na wejście do hal. Wszystkie poruszają się w kręgu nowych technologii, co jest spójne z kształceniem Politechniki Świętokrzyskiej. Absolwenci tej uczelni są właścicielami tych firm – informuje Szymon Mazurkiewicz.
W planach jest jeszcze uzbrojenie czterech hektarów ziemi w północnej części Parku. Pojawi się tam instalacja elektryczna, gazowa i wodna. Teren zostanie podzielony na parcele i sprzedany.
– Liczę, że z początkiem nowego roku nie tylko my będziemy tu inwestowali, ale także kapitał prywatny – mówi Szymon Mazurkiewicz.
Wszystkie inwestycje sprawią, że wkrótce na terenie Kieleckiego Parku Technologicznego koncentrował się będzie gigantyczny ruch. Do tego dochodzą potrzeby spółki transportowej VIVE. W Miejskim Zarządzie Dróg rozpoczęły się już prace koncepcyjne nad przebiciem ulicy Olszewskiego w kierunku ulicy Zagnańskiej i dalej, do ulicy Witosa.
– Takie rozwiązanie udrożni ten teren, bo w tej chwili Olszewskiego jest ślepą ulicą – mówi Szymon Mazurkiewicz.
A taka nie może być ulica, która staje się centrum technologicznym Kielc i całego regionu świętokrzyskiego.
Projekt "Rozwój infrastruktury i
obszarów B+R Kieleckiego Parku Technologicznego" jest współfinansowany
ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu
Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej."